Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem

Alanya Sportgas Tenis Camp 2018 oczami uczestniczki. Relacja subiektywna.

Kolejny raz, gdy członkowie Sportgas, łącząc PASJĘ, ENERGIĘ i RELAKS, spędzili aktywny tydzień na obozie tenisowym Alanya Sportgas Tennis Camp 2018, w Kraju Czterech Mórz, położonym na styku Europy i Azji. Zgadnijcie gdzie? Oczywiście, w znanej już większości z Was Turcji, a dokładnie w Alanyi - miejscowości z przepiękną plażą Kleopatry, nad brzegiem Morza  Śródziemnego.
Plaża z góry
Jak zwykle - bo to przecież już nie pierwszy raz - aura nas nie  zawiodła, a każdy z nas przyjął całkiem niezłą dawkę witaminy D, która z pewnością zapewni nam dobre samopoczucie na kolejne zimowe miesiące. Niewątpliwie dopomógł w tym również niezawodny sok z granatu, którego właściwości zostały przez nas baaardzo docenione, bo nie tylko wzmocnił nasz układ odpornościowy, ale również wszystkim dodał witalności. Tak na marginesie, to już w starożytności granat uznawany był za symbol płodności i witalności. Co do wpływów granatu na płodność, nic nam na ten temat nie wiadomo, ale z całą pewnością witalności uczestnikom na kortach nie zabrakło. Dowodzą tego: poranne treningi, joggingi, wieczorne „sparingi” i aktywność w ciągu całego dnia. Był czas na szlifowanie techniki, poprawę kondycji, sportową rywalizację, a wszystko to w warunkach absolutnie doskonałych pod względem infrastruktury, warunków atmosferycznych i przede wszystkim towarzyskim. Wsparcie, rady i wskazówki doświadczonych trenerów, były nieocenioną pomocą dla tych mniej doświadczonych kursantów, którzy na pewno zapamiętają i wykorzystają je w przyszłości. 
kort
Ale oprócz sportowych emocji był również czas na tzw. wycieczki krajoznawcze, a w Alanyi i w okolicy jest co oglądać. Każdy kolejny pobyt w Alanyi utwierdza nas w przekonaniu, że są jeszcze atrakcje przez nas nieodkryte i jest po co wracać. W tym roku też tego doświadczyliśmy, mając okazję zobaczyć imponujący Zielony Kanion, płynąc rzeką i jeziorem o niewiarygodnym szmaragdowym  kolorze wody, pośród ogromnych wapiennych skał. Naprawdę robi to wrażenie. Polecamy niedowiarkom i osobom, które chciałyby poczuć urok tego miejsca.  Dodatkowo, czas spędzony podczas rejsu na statku w doborowym towarzystwie członków Sportgasu, niewątpliwie posiadających poczucie humoru – był bezcenny.

Również sama Alanya pełna jest miejsc urokliwych, z  górującym nad miastem wzgórzem zamkowym oraz historycznymi zabudowaniami w jego bezpośrednim sąsiedztwie, gdzie mieliśmy okazję obejrzeć fortyfikacje dawnej twierdzy Kalesi, zajrzeć do zabytkowego meczetu Sulejmana oraz zrujnowanych bizantyjskich kościółków.
Zbiorcze_zabytki
Oczywiście dla każdego coś miłego. Ci, którzy lubią inne atrakcje, mogli zajrzeć do licznych bazarów z najnowszą kolekcją odzieżową wszelakich marek światowego biznesu ciuchowego, ale też z niezliczona ilością orientalnych przypraw, herbat i ziół o oszałamiającym zapachu, od których można dostać oczopląsu. A wieczorem, czas spędzony na długich, intersujących rozmowach w gronie ludzi o różnych pasjach - nie tylko tenisowych, to wręcz uczta pełna wrażeń i emocji, których nie da się zapomnieć. 
Panorama AlanyaAlanya_zdjęcie panoramiczne
Podsumowując można tylko westchnąć z żalem, że to był tylko tydzień. Jednak z całą pewnością, możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że był to tydzień, który został przez nas wykorzystany w 100%, gdzie PASJA, ENERGIA i RELAKS odnalazły swoje miejsce, w udziale stosownym do potrzeb każdego z nas. Co więcej, planujemy powrócić w to miejsce, które wciąż zachwyca nas swoim niepowtarzalnym klimatem. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że klimat ten tworzą też ludzie - członkowie Sportgas – uczestnicy wielu wspólnych wypraw tenisowych. Tyle dobrego w tym roku.  Kolejny Sportgas Tennis Camp w 2019, na który już teraz z czystym sumieniem zapraszamy.
# Work–life balance ze Sportgas.